Zaczyna się jak w brazylijskiej telenoweli. Scena Małopolskiego Ogrodu Sztuki zamieniona została w bardzo realistyczny, nowoczesny kuchnio-salon. Na środku ustawiono długi stół z pełną zastawą. Senior rodu (Feliks Szajnert) urządza przyjęcie urodzinowe, na które przychodzą jego dwie córki, syn oraz wnuczęta. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach: każdy ma inne upodobania dietetyczne i inną filozofię dobrego żywienia. Jedna z córek (Lidia Bogaczówna) kupuje tylko żywność z ekologicznym certyfikatem.